Polskie Towarzystwo Tatrzańskie
Statut Historia Informacje Odznaki PTT  Nowy Sącz Bezpieczeństwo GOPR Kontakt Księga Gości
Aktualności
Wycieczki i wyprawy
Regulamin wycieczek
Szlaki spacerowe
Przewodnicy
Na niebieskich szlakach
Koło PTT w Tarnobrzegu
Przyjaciele
Relacje
GALERIA
Strona główna


Retezat
RELACJE

galeria
Maria Dominik
Grupa Szalonych Emerytów
w Sudetach i Pradze

11.05.2016


     Wyruszamy z Nowego Sącza dokładnie o północy w sile 48 żądnych wrażeń osób i już około 8.30 docieramy w okolice Świątyni Wang w Karpaczu. Zwiedzimy ją w powrotnej drodze, na razie wyruszamy niebieskim szlakiem w stronę Kotła Małego Stawu i schroniska „Samotnia”. Po drodze odpoczywamy na Polanie, podziwiając piękne widoki. Kolejny postój oczywiście w schronisku z widokiem na Mały Staw i ośnieżone prawie pionowe ściany kotła polodowcowego. Potem mozolnie wspinamy się do kolejnego schroniska „Strzecha Akademicka” a następnie węzła „Spalona Strażnica” i dalej przez  Równię Pod Śnieżką do schroniska Dom Śląski. Po krótkim odpoczynku, większość „szalonych emerytów” zdobywa najwyższy szczyt Karkonoszy i Czech czyli Śnieżkę /1602 m n.p.m/. Pogoda piękna, widoki rozległe, zadowoleni ze zdobycia szczytu zaliczanego do Korony Gór Europy, schodzimy czerwonym szlakiem do schroniska „Nad Łomniczką” i dalej w stronę  dolnej części Białego Jaru, skąd szosą pod  Świątynię Wang. Po zwiedzeniu pochodzącego z Norwegii kościoła Wikingów z XII/XIII w, przeniesionego do tego miejsca w połowie XIX w.,  wszyscy byli bardzo zmęczeni, ale po zakwaterowaniu i kolacji w przytulnym hotelu zupełnie się zregenerowali na imprezie integracyjno-imieninowej „zofio-stanisławowo-lucynowej”.
 
   Kolejnego dnia wyruszamy do Pragi przez Przełęcz Jakuszycką. Po czterogo
dzinnej podróży /pierwszy odcinek przez Góry Izerskie jest spowalniaczem, potem od Turnova jest już autostrada/ wysiadamy obok Klasztoru Premonstratensów /Norbertanów/ na Strahowie. Nasza trasa zwiedzania wiodła przez Hradczany /zobaczyliśmy Loretę, Pałac Czerninów i Toskański, renesansowy Pałac Schwarzenberski, barokowy Pałac Arcybiskupi/; Hrad/ trzy dziedzińce, katedrę św.Wita, Wacława i Wojciecha, Pałac Królewski i kościół św. Jerzego i inne obiekty Hradu/; Małą Stranę /Ogrody Vallensteina i rynek z barokowym kościołem św. Mikołaja, małostrańskie wieże mostowe/. Potem przeszliśmy przez Most Karola na drugą stronę Wełtawy, podziwiając po drodze piękne rzeźby mostowe i panoramę Starego Miasta. Na Starym Mieście zobaczyliśmy Plac Krzyżowców z pomnikiem Karola IV Luksemburga oraz potężnym gmachem kompleksu pojezuickiego Klementinum i ulicą Karlową doszliśmy do Rynku Staromiejskiego /podziwialiśmy Ratusz z zegarem Orloj, pomnik Jana Husa, kościół Panny Marii przed Tynem/ potem ulicą Celetną doszliśmy do późnogotyckiej Bramy Prochowej i perły praskiej secesji Domu Miejskiego. Na koniec zmęczeni zwiedziliśmy Żydowskie Miasto Józefów i wysłuchali opowieści o Golemie i innych tajemnicach Staronowej Synagogi. Potem przez most Czechów przeszliśmy na wzgórze Letna /było trochę schodów.../, gdzie do 1962 r stał potężny, największy na świecie pomnik Stalina. Nagrodą za wspinaczkę po wielu schodach była piękna panorama Starego Miasta i Pragi prawobrzeżnej. Wróciliśmy do hotelu późno i bardzo zmęczeni, ale Praga wszystkich zauroczyła.
  

 Ostatniego dnia naszej wycieczki pojechaliśmy w Góry Stołowe, kolejnego pasma Sudetów, którego najwyższy szczyt czyli Szczeliniec Wielki /919 m n.p.m/ chcemy zdobyć. Pogoda z rana piękna z każdym kilometrem się pogarsza, po dotarciu do Karłowa ulewa wisi w powietrzu. Dlatego w szybkim tempie pokonaliśmy 665 schodów, widokowe tarasy i wąskie szczeliny w których zalegał śnieg, podziwiając niesamowite formacje skalne. Potem zbiegliśmy schodami zejściowymi przy akompaniamencie zbliżającej się burzy. Ostatnim punktem programu było odwiedzenie Sanktuarium Matki Boskiej Królowej Rodzin w Wambierzycach, zwanym Śląskim Jeruzalem. Droga powrotna w strugach deszczu nie popsuła humorów, zwłaszcza, że Basia Michalik, organizatorka wyjazdu zadbała o to, żeby nikt nie był głodny, zabierając na wyjazd wiele domowych specjałów. Wycieczkę prowadziła Maria Dominik.





Wszystkich zainteresowanych umieszczeniem tu relacji z wycieczek PTT prosimy o kontakt z webmasterem