Tak jak my teraz, tak i Oni chodzili po
szlakach, zachwycali się widokami, rozpalali
ogniska, zanurzali ręce w strumieniach i
czuli ten przyjemny ból nóg po skończonej
wycieczce... Teraz pewnie wędrują po
niebieskich szlakach, i wygrzewają się na
rajskich wrzosowiskach, ale kto wie, może
czasami zatęsknią i wtedy towarzyszą
nam, niewidoczni, ale obecni. Chcielibyśmy,
aby byli też obecni w naszej pamięci i
świadomości. Wielu nowych członków PTT nie
zdążyło poznać wymienionych tu osób, dlatego
chcielibyśmy ocalić od zapomnienia tych,
którzy odeszli. Zachęcamy do przysyłania
zdjęć, wspomnień, informacji, które mogłyby
przyczynić do stworzenia szczególnego
pamiętnika ożywiającego przeszłość.
Człowiek żyje bowiem tak długo, jak długo
żyje pamięć o nim.
Edward Zapała
1941-2022
przedsiębiorca
turystyczny
Jerzy Jabłoński
1955-2021
kierowca
zawodowy
Aldona
Mika
1975-2021
specjalistka Szkoły
Aspirantów PSP
Stanisław Chwastowicz
1934 - 2011
przewodnik, sportowiec,
nauczyciel
Eugeniusz Mrówka
1939 - 2011
przewodnik, nauczyciel
Antoni Waligóra
1936 - 2010
pocztowiec
Andrzej Berezowski
1943 - 2010
fotograf
Antoni Dąbrowski
1948
- 2010
przewodnik,
fotograf, drukarz
Wiesław Listwan
1939 - 2009
przewodnik,
nauczyciel
Władysław Kowalczyk
1945
- 2009
przewodnik,
inżynier
Jerzy Wiatrak
1929 - 2006
budowlaniec
Bogumił Frej
1941 - 2004
terapeuta
Krzysztof Żuczkowski
1947 - 2004
przewodnik
Wojciech Brzeziński
1934 - 2003
przewodnik GOT, działacz
społeczny
Witold Tokarski
1909
- 2003
przewodnik,
działacz turystyczny, nauczyciel
Zenon Gołdyn
1931 - 2003
lekarz
Jacek Durlak
1958 - 2004
przewodnik, działacz
turystyczny i kulturalny
Jan Marchacz
1936 - 1997
rzemieślnik
Stanisław Smaga
1953
- 1998
przewodnik,
nauczyciel
Eugenia Kuczyńska
1920
- 1999
przewodniczka
Ryszard Cybulski
1936 - 1999
przewodnik, działacz
turystyczny i sportowy
Franciszek
Czuchra
1916 - 1992
przewodnik,
działacz turystyczny i
sportowy
Adam Dzikiewicz
1934 - 1995
adwokat
Kazimierz Fyda
1940 - 1995
nauczyciel
NASZ PATRON PROFESOR
FELIKS RAPF 1891-1972
120 lat temu
urodził się patron naszego Oddziału profesor
Feliks Rapf. Przypominamy jego sylwetkę,
publikując skrót artykułu który w całości
ukazał się w nr 1/37/ miesięcznika
„Sądeczanin” . Jeszcze bardziej szczegółową
jego biografię zawarła Urszula Wąsowicz w
swojej pracy magisterskiej obronionej na
krakowskiej AWF, z której obficie czerpałem. Urodził się 11
stycznia 1891 roku w Tarnowie, w rodzinie
Edmunda i Józefy. Szkołę powszechną ukończył
w Zbarażu, naukę gimnazjalną rozpoczął w
Tarnowie i kontynuował w Nowym Sączu, zdając
z wyróżnieniem egzamin dojrzałości w I
Gimnazjum im. Jana Długosza w 1909 roku. W
latach 1909-1911 studiował na Politechnice
Lwowskiej a 1911-1914 na Wydziale
Filozoficznym Uniwersytetu Jana Kazimierza.
Po wybuchu I wojny światowej powołany został
do służby wojskowej i znalazł się w
Salzburgu. Walczył na froncie w południowym
Tyrolu, gdzie został ranny. Po odzyskaniu
niepodległości walczył w polskiej armii w
stopniu kapitana w wojnie
polsko-bolszewickiej 1919-1920 roku. Po
demobilizacji pracował przez rok jako
nauczyciel w II Państwowym Gimnazjum w
Tarnowie. Następnie na własną prośbę został
przeniesiony do Nowego Sącza, z którym to
miastem związał się na całe życie. Uczył w I
Gimnazjum i Liceum im. Jana Długosza oraz w
żeńskim Gimnazjum i Liceum im. Marii
Konopnickiej. Ożenił się z Austriaczką Idą,
z którą miał troje dzieci . Brał udział w
kampanii wrześniowej, podczas której dostał
się do niemieckiej niewoli. Po udanej
ucieczce powrócił do Nowego Sącza, jawnie
ucząc w dwóch szkołach zawodowych. Przez
cztery lata prowadził również tajne
nauczanie jako nauczyciel i egzaminator z
matematyki, fizyki i chemii. Opracował
wówczas skrypt z fizyki dla młodzieży
uczącej się na tajnych kompletach. W
styczniu 1945 roku przystąpił do
organizowania nauki w I Gimnazjum i Liceum i
do sierpnia 1946 roku pełnił obowiązki
dyrektora. Następnie pracował tam jako
nauczyciel fizyki. matematyki i astronomii,
aż do przejścia na emeryturę w 1952 roku.
Bardzo aktywnie działał w Polskim
Towarzystwie Miłośników Astronomii, będąc
współzałożycielem nowosądeckiego Oddziału.
Jako emeryt kontynuował działalność
pedagogiczną, prowadząc repetytoria dla
kandydatów na wyższe studia, opracowując
skrypty i podręczniki. Do końca życia był
bardzo aktywny. Zmarł w Nowym Sączu 7 marca
1972 roku w wieku 81 lat i pochowany został
na cmentarzu komunalnym przy ul. Rejtana.
Jak mało o kim, tak o prof. Rapfie można
powiedzieć że był „człowiekiem-instytucją”. Postać
profesora kojarzy się jednak przede
wszystkim z turystyką górską. Jego
działalność, tak w sferze organizacyjnej jak
i publicystycznej, miała charakter twórczy.
Wszedł na stałe do historii turystyki
górskiej jako działacz wielkiego formatu i
autor pionierskich dokonań w skali kraju.
Pierwszą wycieczkę w Tatry odbył w 1903
roku. Począwszy od 1905 roku aż do wybuchu I
wojny światowej, niemal każde wakacje
spędzał w Zakopanem, poznając systematycznie
Tatry. W lipcu 1908 roku zapisał się do
Towarzystwa Tatrzańskiego. Podczas wojny,
służąc w Tyrolu poznawał Alpy i prowadził
tam kursy wysokogórskie. O jego wyjątkowej
solidności świadczy fakt wysłania
Towarzystwu z frontu pocztą polową 18 koron
jako składkę członkowską za lata 1915-1917!
W lutym 1922 roku zamieszkał w Nowym Sączu i
wkrótce zapisał się do Oddziału „Beskid”
Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego. Dnia 11
maja 1924 roku w czasie Walnego Zebrania
Oddziału w nowosądeckim ratuszu , został
wybrany prezesem Oddziału i pełnił tę
funkcję przez 24 lata. Głównie dzięki niemu,
nowosądecki Oddział stał się jednym z
najprężniejszych w kraju. Z inicjatywy
Feliksa Rapfa powstało w 1924 roku Koło w
Krynicy, a następnie Koła w Grybowie i
Starym Sączu. W dużym stopniu jego zasługą
było uruchomienie w 1926 roku schroniska w
Szczawnicy Niżnej na Piaskach a jedenaście
lat później sztandarowej inwestycji Oddziału
– schroniska na Przehybie. Prowadził szeroką
działalność publicystyczną, będąc autorem
wielu prac i artykułów w prasie
turystycznej. Pionierskim dziełem był wydany
w maju 1933 roku przewodnik „Park Narodowy w
Pieninach”. Rok później ukazała się
opracowana przez niego mapa tego pasma
górskiego. Dużą wagę przykładał do
organizacji wycieczek górskich dla członków
Oddziału, a przede wszystkim dla młodzieży
szkolnej. Był nie tylko organizatorem ale
pełnił tu też funkcję przewodnika. Uczniów
włączał w proces przygotowywania imprez tak,
by byli ich świadomymi i aktywnymi
uczestnikami. Jego pasją była fotografia.
Wykonywane podczas wycieczek przeźrocza,
wykorzystywał pożniej podczas licznych
prelekcji które wygłaszał. Ostatnio, głośna
stała się informacja że profesor począwszy
od lat 30-tych, regularnie rejestrował na
taśmie filmowej najważniejsze wydarzenia
dziejące się w naszym mieście. Odbyły się
już pierwsze pokazy jego kronik. Bardzo dużo
czasu poświęcał znakowaniu szlaków w górach.
Osobiście wyznakował 470 nowych szlaków
turystycznych. Do historii polskiej
turystyki wszedł jako autor nowoczesnego
systemu znakowania. W połowie 1924 roku
zaczął praktycznie stosować zasadę dodawania
do koloru podstawowego dwóch białych pasków.
Później wspólnie z Witoldem Milewskim
opracował szczegółowy system i zasady
znakowania, wydane w formie instrukcji.
Dokonania profesora Rapfa doceniane były
przez władze centralne PTT. W 1928 roku
wybrano go zastępcą, a w 1935 roku członkiem
Zarządu Głównego. Był też członkiem
pierwszej komisji Górskiej Odznaki
Turystycznej, powołanej przez PTT w 1935
roku. Jego
działalność przerwał wybuch II wojny
światowej. Po powrocie z niewoli niemieckiej
w październiku 1939 roku, zastał lokal
Oddziału zdemolowany. Przeniósł więc
dokumenty i materiały do swojego mieszkania.
Natychmiast po zakończeniu wojny Oddział
wznowił działalność i 6 czerwca 1945 roku
ponownie funkcję prezesa powierzono
Feliksowi Rapfowi. Z olbrzymią energią
przystąpił do pracy, a przede wszystkim do
odnawiania zniszczonych szlaków i odbudowy
schronisk. Uruchomił też lokal Oddziału przy
ul. Długosza oraz uporządkował i udostępnił
bibliotekę Oddziału. Napisał też monografię
schroniska na Przehybie. W sierpniu 1948
roku podczas Jubileuszowego Zjazdu Delegatów
PTT odznaczony został Krzyżem Kawalerskim i
otrzymał odznakę honorową PTT. Jednak w
totalitarnie rządzonym przez komunistów
kraju profesor Rapf nie widział miejsca na
kontynuowanie dotychczasowej działalności.
Dobiegała kresu era „jego” turystyki. 19
lutego 1949 roku zrezygnował z funkcji
prezesa Oddziału oraz z funkcji członka
Zarządu Głównego PTT. Pozostał jednak
aktywnym działaczem turystycznym, ze
szczególną pasją angażując się w wygłaszanie
prelekcji ilustrowanych własnymi
przeźroczami. Los PTT dopełnił się 16
grudnia 1950 roku, gdy na Zjeździe Delegatów
, na polecenie władz Towarzystwo rozwiązało
się, przekazując swój majątek PTTK które
powołano dzień później. Zmieniało się
oblicze turystyki górskiej. Zaczęto się
powoływać na wzory sowieckie, gdzie nie było
już miejsca na dawną romantyczną, ściśle
związana z naturą górską wędrówkę. Zastąpiły
ją masowe rajdy i zloty, podczas których nie
było czasu i miejsca na obcowanie z
przyrodą, a głównie na nachalną propagandę.
Profesor pisał że do białej gorączki
doprowadza go umasowienie turystyki i
wpychanie w głowę każdego Polaka że jest
uprawniony do turystyki czy chce czy nie
chce oraz a niech taki indywidualny turysta
spróbuje zanocować w schronisku. W lipcu
1951 roku objął posadę kierownika biura
Oddziału PTTK, z której po roku zrezygnował.
W 1956 roku został zmuszony do opuszczenia
zajmowanego przez siebie mieszkania, w
którym zlokalizowana była też siedziba
Oddziału PTTK. Zamieszkał na peryferiach
miasta , w pokoju bez wygód, wynajętym od
obcych ludzi. Tak potraktowano człowieka
który dla turystyki poświęcił ponad 30
pracowitych lat. Uraz pozostał do końca
życia. Pisał wtedy: „Na skutek nieporozumień
z Zarządem Oddziału musiałem nie tylko
wystąpić z Oddziału, ale nawet zwróciłem
dyplom członka honorowego”. Został wówczas
członkiem Oddziału PTTK w Szczawnicy, a w
1969 roku przeniósł się do Oddziału PTTK w
Krynicy z uwagi na lepszą dostępność
komunikacyjną. Postać
profesora Feliksa Rapfa i jego zasługi dla
turystyki górskiej nie zostały zapomniane.
Jest on naturalnym patronem reaktywowanego w
1990 roku Oddziału „Beskid” Polskiego
Towarzystwa Tatrzańskiego.