Polskie Towarzystwo Tatrzańskie Oddział Beskid w Nowym Sączu

RELACJE

Jolanta Augustyńska
I Bieg i Rajd Kurierów
7.05.2016

W czasie okupacji powstały rekordy wyjść ze stacji PKP w Rytrze do schroniska na Przehybie liczone „w warunkach bezśnieżnych, z normalnym obciążeniem marszowym, drogą przez Połom”.
W 1940 r. czas 1 godzinę i 36 minut uzyskał Tadeusz Sokołowski „Ogór”. W 1942 r. zespół Mieczysław Chrzanowski i Jerzy Kotlarski uzyskali czas 1 godzinę i 42 minuty. Dopiero wiosną 1943 r. trójka Mieczysław Chrzanowski, Zbigniew Kmieć i Adam Krzyształowicz pobili rekord czasem 1 godzina i 27 minut.
7 maja 2016 roku, po 73 latach, został pobity rekord! Zwycięzca 1 Biegu Kurierów Andrzej Długosz uzyskał bardzo dobry czas 59min.32 sek. Drugi na mecie był Rober Faron z czasem 01:03:38, trzeci Krzysztof Falkowski uzyskując czas 01:05:11.
Pierwszą kobietą była Izabela Zatorska z czasem 01:16:16, druga Agnieszka Krowicka – 01:24:54 a trzecia Ewa Brzeska - 01:25:04.
Osoba 35 na mecie wyrównała czas bohaterskich Kurierów. Bieg ukończyło 80 osób, zaś rajd ponad 50. Organizatorem zawodów było Stowarzyszenie Visegrad Maraton Rytro, wspomagali pomysłodawcy Polskie Towarzystwo Tatrzańskie O/Beskid w Nowym Sączu.

Bieg Kurierów rozpoczął się spod dworca PKP w Rytrze o godzinie 10. Sygnał do startu dał wójt gminy Rytro Pan Władysław Wnętrzak. Dwie godziny wcześniej na trasę ruszyli uczestnicy Rajdu Kurierów, pod opieką przewodników i jednocześnie Prezesów Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego O/Beskid w Nowym Sączu : Macieja Zaremby,

Wojciecha Szaroty i Jerzego Gałdy.

Piękna pogoda, która dopisała tego dnia, wszystkim umilała trudy związane z pokonywaniem trasy. Na mecie pierwsi pokazali się uczestnicy rajdu, a później, już do samego końca rajdowcy i biegacze zjawiali się naprzemiennie. Bieg i Rajd to był główny punkt programu ale nie jedyny. Po posileniu się wszyscy uczestnicy zebrali się w sali schroniska aby uczestniczyć w prezentacji Pana Leszka Zakrzewskiego Prezesa Oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego w Nowym Sączu. Przybliżył on wszystkim zgromadzonych historię sądeckich kurierów, szlaków, jak i związanych z nimi wydarzeniami. Wśród zgromadzonych były rodziny sądeckich Kurierów: Romana Stramki oraz Franciszka Dziedziny ps. Kuba z Piwnicznej-Zdrój. Dla potomków Franciszka Dziedziny był to dobry powód do zorganizowania rodzinnego zjazdu. Pojawiły się wnuczki Bogumiła, Jadwiga oraz wnuk Marek, a także prawnuczki i prawnukowie Beata, Sylwia, Andrzej Robert i Artur.
Po zakończeniu prezentacji, dzięki Regatta Polska, odbyła się dekoracja zwycięzców wraz z wręczeniem nagród a na koniec wspólne biesiadowanie przy ognisku z kiełbaskami grochówką, która zasponsorował Bikershop.

Organizacja Biegu i Rajdu Kurierów była możliwa dzięki dofinansowaniu uzyskanemu z Urzędu Województwa Małopolskiego, mamy nadzieje, że będzie to impreza cykliczna, tak dla biegaczy jak i rodzin i bliskich Kurierów, którzy pełnili tutaj swą służbę w czasie okupacji.
W schronisku na Przehybie została zamontowana skrzynka, jest tam zeszyt gdzie, każda osoba, która pokona historyczną trasę Kurierów może wpisać swój czas. Jak długo przyjdzie nam poczekać na pobicie aktualnego rekordu…….?
Członkowie Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w głównej mierze wspomagali wydarzenie: jako przewodnicy (Maciek, Wojtek, Jurek) i organizatorzy (Agnieszka, Małgosia B, Małgosia P, Iza, Jola R., Halinka, Arleta, Robert, Piotr, Grzegorz, Rysiek, Tomek, Łukasz, Piotruś), kilkoro wzięło udział w Rajdzie a kilkoro wystartowało w Biegu, w tym juniorzy: Adam, Kuba i Krzysiek. Najlepiej spisał się Piotr Połomski, który z 19 czasem uzyskał czas 01:20:50! Gratulacje i podziękowania dla Wszystkich ;)

Wszystkich zainteresowanych umieszczeniem tu relacji z wycieczek PTT prosimy o kontakt z webmasterem