|
RELACJE
Spotkanie opłatkowe - 5 stycznia
2008
<ZDJĘCIA>
Tradycyjne spotkanie opłatkowe Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego
Oddział Beskid odbyło się w tym roku w lokalu na Miasteczku Rowerowym
przy ul. Nadbrzeżnej. Sale tego lokalu posiada kominek, ogrzewający
wnętrze, ocieplający jego atmosferę. W tych sielskich wnętrzach,
ścieśnieni przy stołach ustawionych przez gospodarzy lokalu spotkaliśmy
się licznie (ok. 80 osób) aby złożyć sobie życzenia na Nowy Rok,
aby podać sobie ręce, uścisnąć się. Wiem, że wielu krytykuje i poddaje
w wątpliwość szczerość i
cel tego typu spotkań, ale wiem również, że
wyczucie fałszu i sztuczności w naszym środowisku ludzi gór, jest
szczególnie mocne. Liczność naszego zgromadzenia potwierdza potrzebę
spotkań przy stole, opłatku. Dla mnie osobiście przypomina mi to te
bratnie spotkania na wspólnie zdobytym kolejnym szczycie, a kolejny
przeżyty wspólnie rok jest jakby jeszcze jedną kulminacją naszej
działalności w górach. Zapowiadany barszczyk i krokiet pewnie nie
wystarczył dla każdego uczestnika, ponieważ nie spodziewaliśmy się
takiej frekwencji. Tradycyjnie każdy przyniósł coś ze sobą, aby
wzbogacić oprócz ducha i ciało naszej organizacji. Wypieki, paluszki,
owoce, wina musujące. Te ostatnie wprowadziły całe towarzystwo w stan
dobrego humoru. Dzięki uprzejmości Wydziału Kultury i Sportu U.M. w
Nowym Sączu mogliśmy obdarować uczestników skromnymi nagrodami
książkowymi, choć pewnie z powodu pośpiechu i gorącej atmosfery przy
tej okazji nie o wszystkich, którzy na to zasługują zdołaliśmy
pomyśleć i za co z góry przepraszam! Prezentacja multimedialna z
wyprawy PTT w Alpy była kolejnym etapem tych naszych spotkań. Miałem
zaszczyt komentować pokaz przygotowany przez Małgosię Porębę i Adama
Przybylskiego. Zdjęcia miały podkład muzyki Tadeusza Nalepy, co
sprawiło, że wszyscy w zasadzie byli przygotowania na kolejną zmianę
naszego Tradycyjnego Spotkania Opłatkowego w zabawę taneczną.
Animusz i pasja tancerzy podpowiadały, że zbyt późno rozpoczął się ten
punkt programu. Atmosfera była iście szampańska i takaż zabawa.
Ostatni uczestnicy opuścili lokal ok. godz. 24 i takie było zakończenie
tej imprezy, a rano o godzinie 8.00 BUS z naszymi wycieczkowiczami
wyruszył w stronę Pasma Brzanki na Pogórzu Ciężkowickim jako kolejnemu
celowi "naszego" Towarzystwa.
[ws]
Wszystkich
zainteresowanych umieszczeniem tu relacji z wycieczek PTT prosimy o
kontakt z webmasterem
|