|
RELACJE
Biecz, cmentarze i Skamieniałe Miasto - wycieczka dla dzieci
10.11.2012
W sobotę 10 listopada
wyruszyliśmy na wycieczkę
ruchowo- zwiedzającą. O godzinie 08:00 autobus wyjechał z Nowego Sącza
skąd zabrał pierwszą grupkę turystów oraz dwóch przewodników Pana
Michała i Pana Wojtka. Dokładnie o godzinie 08:15 autobus stawił
się na parkingu przed szkołą w Łabowej. W tym momencie do autokaru
wprost wlała się fala uczestników tej wycieczki m.in. uczniowie,
rodzice, opiekunowie oraz nasza kochana Pani przewodnik Joanna Król. Po
wejściu do autobusu zaczęto sprawdzać obecność. Gdy
upewniliśmy się, że wszyscy są ruszyliśmy w stronę Biecza. Jak to
zawsze bywa Pan Michał przedstawił na plan wycieczki oraz parę
istotnych informacji o Beskidzie Niskim. Nasza grupa śpiewająca wprost
nie mogła się doczekać, aby wypuścić pierwsze słowo z ust. "Kiedy w
piątek słońce świeci" tak brzmiał tytuł pierwszej piosenki, a potem już
"Krajka" i wiele innych.
Jechaliśmy i jechaliśmy aż dojechaliśmy do Biecza zwanego "małym
Krakowem". Wszyscy wysiedli z autobusu i
ruszyliśmy w kierunku miasta. Pierwszym punktem była wieża widokowa.
Kolejny w kolejce stał późno gotycki kościół
będący jednym z
najcenniejszych w Polsce.Został zbudowany z cegieł i ciosów kamiennych
i ozdobiony zendrówką.
Znajdują się w nim cenne zabytki, m.in. tęcza
belkowa przedstawiająca scenę ukrzyżowania Jezusa
Chrystusa, obraz
Zdjęcie z krzyża oraz relikwie królowej Jadwigi.
Wnętrze kościoła jest
bardzo bogate jak to na barok
przystało. Naszym kolejnym celem
był cmentarz z I Wojny Światowej, na
którym pochowanych jest ok. 400 poległych
żołnierzy. Dalej
ruszyliśmy do muzeum w Bieczu, w którym znajdują się bardzo stare i
cenne przedmioty. W muzeum
można wyróżnić wiele sal np. kuźnie,
aptekę, pokój malarski oraz dużo, dużo innych. Gdy wyszliśmy z budynku
ruszyliśmy na spotkanie z KATEM!. Właśnie wtedy Pani przewodnik
opowiadała nam o różnych sposobach tortur jakie wykonywał kat. Przy
wejściu były dyby, więc jak pierwszy turysta "zakuł się tam, od
razu ustawiła się cała kolejka do
zdjęć w dybach.
Po powrocie do autobusu znów
kilka ciekawostek na temat kolejnego punktu, czyli kolejnego cmentarza.
Gdy wszyscy jedli drugie śniadanie Pani Asia ogłosiła konkurs na
najlepszego dziecięcego przewodnika. Mianowicie chodziło o to, aby
każd y chętny zmierzył się
z mikrofonem oraz opowiedział o tym co
widać za oknem. Jako pierwszy stawił się Mateusz, następnie
Ania i
Amelia, która skończyła tuż przed wysiadką. W Staszkówce ruszyliśmy w
stronę drugiego cmentarza, na którym znajdują się 4 skalne
ogromne wieże-pylony wybudowane przez jeńców włoskich. Wycieczka trwała
dalej; już teraz wprost do kulminacyjnego miejsca czyli Skamieniałego
Miasta w Ciężkowicach. W autobusie natomiast ciąg
dalszy konkursu na
przewodnika. Kolejną była Patrycja, która zadziwiła autokar swoim
"yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy", dalej Oliwia, Laura i Martyna.
Dojechaliśmy do Rezerwatu Przyrody Skamieniałe
Miasto. Na początek trzy skały: Ratusz,
Czarownica oraz Grunwald.
Następnie posiłek, czyli pieczenie kiełbasy i picie gorącej herbatki.
Nie było to zwykłe ognisko, ponieważ tutaj Pan Wojtek-Prezes PTT
wręczył legitymacje członkowskie 8 dzieciom. Ruszyliśmy dalej oglądając
no we skały zbudowane
głównie z piaskowca ciężkowickiego. Następnie
zeszliśmy do autokaru. Jeszcze tylko 5 minut na
zakupienie pamiątek.
Niestety w Ciężkowicach zostawiliśmy Pana Michała.
W autobusie rozstrzygnął się
konkurs na przewodnika. Nagrody zdobyły Patrycja i jej "yyyyy", Laura,
oraz
Ania. Wszyscy uczestnicy konkursu zostali poczęstowani słodkościami.
Grupa śpiewająca dawała o sobie znać, lecz śpiew przerwała Joanna
Król i opowiadała o mijanych terenach. Zbliżaliśmy się do Łabowej i
Nowego Sącza, więc zaczęło się podsumowanie dzisiejszego dnia:
podziękowania, głośne brawa i okrzyki DZIĘKUJEMY!!!!. Tak zakończyła
się już trzecia nasza wycieczka z PTT. Słowa podziękowania kieruję do
wszystkich Przewodników za przekazaną nam wiedzę o otaczającym
nas
świecie.
Wszystkich
zainteresowanych
umieszczeniem
tu
relacji z wycieczek PTT prosimy o
kontakt z webmasterem
|