0
1
2
3
4

Radziejowa, Beskid Sadecki: 13.02.2022

„Radziejowa na krechę” to wieloletnia tradycja związana z rocznicą ślubowania absolwentów pierwszego w historii PTT kursu przewodników beskidzkich i terenowych oraz pilotów wycieczek. Ślubowanie to miało miejsce na Radziejowej 6 lutego 1999 roku i odbyło się w wyjątkowo surowych zimowych warunkach. XXIII „krecha” poprowadzona tradycyjnie przez Jurka Gałdę przebiegała natomiast przy bezchmurnym niebie i pięknym, niemalże wiosennym słońcu. Wędrowaliśmy na Radziejową z Roztoki Małej przez Fugasówkę i Polanę Skałka, początkowo fragmentem Rogasiowego Szlaku, a w dalszej części granią nad Rezerwatem Baniska. Do wysokości 1000 m śniegu jak na lekarstwo, ale powyżej już przelewek nie było i wpadało się miejscami niemal do pasa. Na szczycie Radziejowej wielka uroczystość. Przy obecności pięćdziesięciu świadków ślubowanie przewodnika PTT złożyli Małgorzata Kiełbasa i Piotr Połomski, a odebrali je Jerzy Gałda – były prezes Koła Przewodników PTT i Krzysztof Jankowski – obecny prezes Klubu Przewodników PTT. Po uroczystościach obraliśmy kierunek na Przełęcz Gromadzką, skracając sobie drogę płajem pod Wielkim i Małym Rogaczem. Gdy dotarliśmy do wiat na Czerwonej Młace zastanawialiśmy się czy nie pomyliliśmy drogi, bo wszędzie trzepocą słowackie flagi, ale gdy zobaczyliśmy znajome twarze i poczuliśmy zapach unoszący się z kociołka oraz aromat grzanego wina wiedzieliśmy, że jesteśmy u siebie. Te wszystkie kulinarne atrakcje to zasługa Janka Libra – dostojnego Jubilata, który tak wspaniale ugościł uczestników wycieczki z okazji swoich 75. urodzin. Była grochówka z wkładką, że palce lizać, uwarzona przez Jaśka Puchałę, który mimo, że dawno nie gotował, widać fachu nie zapomniał. Był garnek grzańca z pomarańczami na pokrzepienie po trudach wycieczki, a o innych „militariach’” już nie wspomnę. My odwdzięczyliśmy się skromnie - życzeniami, gromkim „100 lat” i okolicznościowym upominkiem. Brawa zebrała też Lucyna Migacz, zdobywczyni Dużej Złotej Odznaki GOT PTT. Po wyczerpaniu programu wycieczki zeszliśmy do Kosarzysk, co ze względu na oblodzoną asfaltową drogę było chyba trudniejsze od wyjścia na Radziejową. (ZS)
radziejowa_zs
radziejowa_wok
radziejowa_zs_02
radziejowa_zs_03
radziejowa_zs_04
radziejowa_wok_02
radziejowa_wok_03
radziejowa_zs_05
radziejowa_zs_06
radziejowa_zs_07
radziejowa_zs_08
radziejowa_zs_09
radziejowa_zs_10
radziejowa_zs_11
radziejowa_zs_12
radziejowa_zs_13
radziejowa_zs_14
radziejowa_zs_15
radziejowa_zs_16
radziejowa_zs_17