0
1
2
3
4

KSE: Jodłowa Góra, 9.02.2022

Jedziemy autobusem MPK do Mszalnicy. Na końcowym przystanku czeka na nas reszta emerytów. Ruszamy w stronę Cieniawy, a prowadzą nas Marysia z Kaziem. Tu są u siebie w domu. Mijamy kościół i szosę na Grybów. Idziemy na przełęcz między Rosochatką a Jodłową, czyli Wilczy Dół. Stąd podejście na Jodłową Górę. Jest trochę śniegu. Fajną sprawą jest, kiedy na trasie są wiaty. I właśnie na Jodłowej jest wiata, gdzie można odpocząć i rozpalić ognisko. Pogoda akurat mglista i nici z widoków. Ale rozpalone ognisko pozwala posiedzieć dłużej, mimo chłodu. Dalsza trasa to niebieski szlak przez Boguszową i Piątkową. Po drodze trochę się rozjaśnia i możemy oglądać wiele panoram. W Piątkowej Łęgu łapiemy autobus MPK do Nowego Sącza. AG
jodlowa_agr
jodlowa_agr_02
jodlowa_agr_03
jodlowa_agr_04
jodlowa_agr_05
jodlowa_agr_06
jodlowa_agr_07
jodlowa_agr_08
jodlowa_agr_09
jodlowa_agr_10
jodlowa_agr_11
jodlowa_agr_12
jodlowa_agr_13
jodlowa_agr_14
jodlowa_agr_15
jodlowa_agr_16
jodlowa_agr_17
jodlowa_agr_18
jodlowa_agr_19
jodlowa_agr_20