Szczebel – wybitny szczyt Beskidu Wyspowego był dzisiaj naszym celem. Jego okazała, piramidalna sylwetka górująca nad doliną Raby i podejście czarnym szlakiem z Kasinki Małej owiane jest już sławą jednego z najtrudniejszych w Beskidzie Wyspowym. Chociaż musieliśmy pokonać ponad 650 m przewyższenia, to nam jednak większych trudności nie sprawił i po niespełna dwóch godzinach marszu na szczycie już płonęło ognisko i piekły się kiełbaski. Prowadzona od lat akcja „Odkryj Beskid Wyspowy” sprawiła, że na Szczeblu powstała mała infrastruktura przydatna do wypoczynku w postaci miejsca na ognisko, ławek i stołów. Stoi tu też pomnik poświęcony Janowi Pawłowi II, który na Szczeblu był dwukrotnie, krzyż upamiętniający śmierć w tym miejscu księdza z Krakowa, mapa powiatu myślenickiego, a nad tym wszystkim powiewa biało-czerwona flaga. Po odpoczynku schodzimy do Lubnia. Po drodze mijamy stanowisko paralotniarzy, które jednocześnie jest znakomitym punktem widokowym, okazałe formacje skalne na Małym Szczeblu, a na jego zboczach jaskinię „Zimna Dziura”. Przy końcu naszej wędrówki zatrzymujemy się jeszcze przy ciekawej kapliczce św. Huberta i wiacie turystycznej. Powstały one z inicjatywy miejscowego koła łowieckiego. (ZS)