Trzecia z kolei wycieczka w Tatry słowackie i znów 20 osobowa ekipa. Po drodze zaliczamy nieplanowaną blisko półtoragodzinną przerwę spowodowaną awarią busa. Rozważamy wprowadzenie planu awaryjnego w okolicach Starej Lubovno lecz ostatecznie po dojechaniu zastępczego busa decydujemy się kontynuować założony cel. Na miejscu jesteśmy dość późno lecz pogoda tym razem znów nas rozpieszcza. Jest słonecznie i od czasu do czasu przez granie przewijają się chmury. Rozpoczynamy od Szczyrskiego Jeziora z którego to kierujemy się w kierunku Doliny Mlynickiej. Jeszcze na asfaltowej drodze podziwiać możemy piękną piramidalny kształt Szczyrbskiego Szczytu zamykającego dolinę. Dolina Młynicka jest z jednej strony zamknięta Granią Baszt z kulminującym w niej Szatanem 2422m npm, a od strony wschodnej granią Solisk z najwyższym Wielkim Soliskiem 2412m npm. Po drodze mijamy widowisko opadający Wodospad Skok mierzący ok. 25m i leżący tuż nad nim Staw nad Skokiem. Następnie wzdłuż Młynnicy mijając po prawej Kozie Stawy udajemy się miejsce upadku śmigłowca w 1979r. Po krótkiej zadumie udajemy się nad Capi Staw gdzie zarządzamy dłuższą przerwę przed atakiem Bystrej Ławki 2315m npm. Od podejścia na przełęcz zaczynają wyłaniać się nam kolejne szczyty. Mamy Krywań, Furkot, grań Hrubego, a dalej Koprowy i górujące nad nim Mięgusze, a dalej Rysy i Wysoką na dole widać piękny Kolisty Staw. Okolice Łomnicy z chmurach. Znowu wstrzeliliśmy się w pogodę. Mijamy stare odejście szlaku w kierunku Bystrego Przechodu i przy pomocy łańcuchów wychodzimy na wąska bystrą Ławkę 2315m npm. Nie ma tu za dużo miejsca więc schodzimy w kierunku Wielkiego Furkotnego Stawu gdzie zaliczamy przerwę. Stąd już systemem pięciu pięter Doliny Furkotnej dochodzimy do Chaty pod Soliskiem. Chętni mają okazję zaatakować górujące na chatą Skrajne Solisko 2117m npm. Po zejściu do chaty już razem schodzimy nad skraj Szczyrbskiego Jeziora skąd zabiera nas już do Polski nasz bus. (ŁMi)