|
Pogoda na ten weekend nie była najlepsza. Niedzielny poranek w strugach deszczu. Mimo to, w kameralnej grupie wyjeżdżamy z Nowego Sącza w kierunku Jurkowa, by tam rozpocząć naszą wędrówkę górską. Tym razem naszym celem był Ćwilin o wysokości 1072 m n.p.m. Gdy dojechaliśmy na miejsce okazało się, że nie jest tak źle jak zapowiadały media. Im wychodzimy wyżej, tym opady coraz bardziej nabierały białej barwy. Już od około 800 m n.p.m sypał bardzo przyjemny śnieg. Co teraz? Oczywiście pierwsze lepienie bałwana, jak niektórzy zauważyli był on płci żeńskiej. Po ulepieniu „pięknej bałwanicy” ruszamy dalej w kierunku szczytu. Gdy znaleźliśmy się na szczycie pogoda dała nam rozkoszować się pięknymi widokami, w ułamku chwili chmury przewiało na boki i odsłoniła się przed nami piękna panorama na Gorce, Beskid Makowski i Beskid Sądecki, przez chwilę było nawet widać Królową Beskidów czyli Babią Górę ozdobioną w białą szatę. Zejście w stronę przełęczy Gruszowiec niebieskim szlakiem. Po drodze zatrzymujemy się by zapalić znicz przy pamiątkowym krzyżu, w miejscu którym zmarł nasz przewodnik Władysław Kowalczyk i wspólnie odmawiamy modlitwę w jego intencji. Warto przy tej okazji wspomnieć, że był to przewodnik znaczący dla naszej organizacji, poprowadził on wiele wycieczek dla PTT, a wiedzę, którą przekazywał można było czerpać garściami. „Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim”. (PaG) |
|
|
|
|
|
|
|
| ||||||||
|
|
|
|
|
|
|
| ||||||||
|
|
|
|
|
|
|
| ||||||||
|
|
|
|
|
|
|
| ||||||||
|
|
|
|
|
|
|
|
Całkowita ilość zdjęć: 40 | Create web photo albums with Jalbum | Chameleon skin | Pomoc |