|
Tym razem celem jest położona w niewielkiej odległości od Szczawnicy Bacówka pod Bereśnikiem (843 m n.p.m.) . Po drodze odbijamy do górującego nad doliną Grajcarka wysokim, metalowym krzyżem. Widoczność z rana jest słaba, widać jedynie wyciąg i nartostradę na Palenicy. Ilość uczestników idealnie dopasowała się do ilości miejsc siedzących w Bacówce. Przed wejściem widać ostrzeżenie o psie a wewnątrz bardziej dokuczliwe są dwa wypasione koty, które tylko czyhają na nieostrożnego turystę i starają się coś uszczknąć z jego zapasów. Oprócz tradycyjnego hymnu KSE, Rysiek usłyszał urodzinowe 100 lat. Schodzimy do centrum pięknie odrestaurowanej części Szczawnicy. Maria Dominik –przewodnik prowadzący przybliża nam historię odzyskania miasta przez potomków hrabiego Adama Stadnickiego. Wokół Placu Dietla jest szereg wyróżniających się odnowionych budynków. Męska część wycieczka zwraca uwagę również na postać kobiety z dzbanem w fontannie. Kolejny przystanek to Dworek Gościnny odbudowany po pożarze. (WLZ) |
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
|
Całkowita ilość zdjęć: 60 | Create web photo albums with Jalbum | Chameleon skin | Pomoc |