|
To były wymarzone warunki na kolędowanie: skrzypiący pod nogami kilkunastostopniowy mróz, śnieżna sceneria Beskidu Niskiego i świąteczny nastrój trzydziestoosobowej grupy pod wodzą przewodnika Wojciecha Szaroty. Droga do Kamiannej nie była łatwa. Wyruszyliśmy z Ptaszkowej przez Postawne i Jaworze, by później obniżyć się do Przełęczy Pereliska, a następnie znów w górę na Wojenną. Wcześniej ognisko, a przy nim próba generalna przed głównym kolędowaniem w Kamiannej. W „Pasiece Barć” PTT zawsze może liczyć na serdeczne przyjęcie i tak było tym razem. Gospodarz – pan Jacek Nowak bardzo był rad z tak licznie przybyłych kolędników i staropolskim obyczajem przywitał nas tym co ma najlepsze - dzbanami z miodem. W „Miodowej Kawiarence” na zmarzniętych kolędników czekali Krystyna i Zbyszek, którzy poszli „na łatwiznę” i z plecakiem śpiewników do Kamiannej dotarli z Kotowa. Po aklimatyzacji i ogrzaniu zaczęło się śpiewanie. Trudno by znaleźć kolędę czy pastorałkę którą pominięto. Największą furorę zrobiła „Pastorałka Sądecka”, bisowana chyba ze trzy razy. Chórek damski pod batutą Krystyny i Czesi oczywiście dominował, ale panowie mając w swoich szeregach przedstawiciela Chóru „Echo II” też byli słyszalni. (ZS) |
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
|
Całkowita ilość zdjęć: 72 | Create web photo albums with Jalbum | Chameleon skin | Pomoc |