|
W poszukiwaniu nowych
atrakcyjnych miejsc trafiamy na Spisz. Kraina geograficzna
i historyczna o zagmatwanej historii, którą w skrócie
naświetla nam Leszek Małota - jeden z dwóch przewodników
prowadzących. Leszek przyjął rolę przewodnika
„autokarowego” Staszek Pałka przewodnika „górskiego”, a
Basia Michalik tradycyjnie jako przewodnik „zamykający” –
komfort dla turysty jaki może być tylko w KSE. Dość długą trasę urozmaica nam na słodko solenizantka Magda. Za kierownicą autokaru uśmiechnięty jak zwykle pan Edward. Tabliczka z napisem Łapsze Wyżne to koniec jazdy. Podchodzimy do wzniesienia o tajemniczej, niewyjaśnionej etymologicznie nazwie Grandeus z potężną wieżą radiowo – telewizyjną. Roztacza się piękny widok na łanowy układ uprawnych pól. Mało tu nieużytków, świadczy to o tradycyjnym w tych terenach przywiązaniu i dbałości o ziemię. Przez Dursztyn przy podejściu pod Żar w Pieninach Spiskich robimy dłuższą przerwę. Przydała się ta chwila wypoczynku przed ostrym podejściem do linii grzbietowej. Spoglądając w kierunku południowym próbujemy rozpoznawać poszczególne szczyty Tatr – dzisiaj trochę zachmurzonych. Z kolei na północ coraz szersza panorama jeziora Czorsztyńskiego ze zwartą zabudową Falsztyna, Dębna, Czorsztyna czy Kluszkowiec na jego obrzeżach. Im dalej po czerwonym szlaku, tym coraz więcej kłopotów. Organizacja, która ma dbać o oznakowanie szlaków, chyba zapomniała o tym regionie. Długość trasy, czas i upał sprawia, że w Niedzicy piwo smakuje osobom, które normalnie nie gustują w tym złocistym płynie. (WLZ) |
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
Całkowita ilość zdjęć: 72 | Create web photo albums with Jalbum | Chameleon skin | Pomoc |