|
Wyjątkowy dzień i
wyjątkowa wycieczka. Nie tylko z racji ilości
przewodników, których było czterech: prowadzący - Jurek
Gałda oraz współpracujący z nim Wojtek Szarota, Michał
Osysko (który dołączył do nas na trasie) i Leszek Małota.
Co do uczestników to nie było tłumów, ale pojawili się
ludzie autentycznie zainteresowani tematyką cmentarzy I
wojny światowej. Trasę tę wybrali ci, którzy uważają, że
np. na Przehybę można się wybrać w każdym innym terminie,
niekoniecznie w Święto Niepodległości. W trakcie jazdy Jurek Gałda imponuje nam wiadomościami nt. mijanych miejscowości, sylwetek twórców cmentarzy, historii walk na tych terenach polecając nam lekturę „Cmentarze I Wojny Światowej w Galicji Zachodniej” autorstwa Oktawiana Dudy. Ten zespół przewodników spowodował, że zamiast zaplanowanych czterech cmentarzy odwiedzamy ich jedenaście. Są one w różnym stanie technicznym, jedne odnowione i zadbane, inne leżące na uboczu, rzadko odwiedzane zapomniane i zniszczone. Również pamięć o nich jest zróżnicowana od pięknie ukwieconych z dowodami pamięci po takie gdzie jedynie dywan kolorowych liści pokrywa nagrobki. Staramy się na każdym z nich zostawić nasz znicz pamięci. Korzystając z wiedzy Michała mamy okazję zobaczyć również skamieniałe fragmenty drzew czy kamieniołom ze skałami o okresu miocenu w Lichwinie. Stiepan Jurasovic rozpoznaje wśród nagrobków mogiły Jego Rodaków Chorwatów, którzy w tak odległych terenach od swojej ojczyzny stracili życie za wolność naszą i innych. Dochodzimy do centralnego punktu naszej wycieczki czyli słynnego cmentarza nr. 171 w Łowczówku, gdzie są świeże ślady uroczystości polsko – węgierskich w postaci mnóstwa wiązanek kwiatów oraz bardzo atrakcyjnych wieńców na poszczególnych grobach. Wybudowana obok wiata i przygotowany opał na ognisko zachęca, aby się tutaj dłużej zatrzymać. Po małej degustacji kanapek i kiełbasy z ogniska Czesia wraz z koleżankami rozpoczyna koncert patriotycznych pieśni, do którego to chóru nieśmiało dołączają inni. Na pięknie odnowionych w ubiegłym roku z okazji 100- lecia bitwy pod Gorlicami cmentarzu nr. 123 – Łużna, Wojtek Szarota wygłasza piękna mowę nt. gen Rozwadowskiego, który tu po raz pierwszy zastosował manewr wojskowy polegający na „ruchomej zaporze ogniowej” gdzie ogień artyleryjski postępował tuż przed atakująca piechotą. Tu oczywiście nie ma miejsca na opisywanie wszystkich odwiedzanych przez nas miejsc pamięci, dlatego podaję tylko numery cmentarzy: 158, 159, 182, 186, 187, 192, 193, 171, 118, 123, 122. (WLZ) |
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
Całkowita ilość zdjęć: 168 | Create web photo albums with Jalbum | Chameleon skin | Pomoc |