|
Pierwszy w tym roku wypad w
Beskid Żywiecki będziemy bardzo mile wspominać... No, może
nie wszyscy.
Już na wstępie, w Sopotni Wielkiej przewodnik Aleksander
Jarek poprowadził nas do największego wodospadu w polskich
Beskidach. Ma wysokość 12 m i jest pomnikiem przyrody.
Stąd długie, wyczerpujące podejście na
Romankę i do pokonania blisko 800 metrów przewyższenia. Na
trasie niemiła przygoda - zgubiła się dwójka czworonogich
uczestników wycieczki, podopieczni Tadka i Grześka.
Grzesiek tak się zaangażował w poszukiwania Luny, że
niestety musiał zrezygnować z kontynuowania marszu z
grupą. W końcu zguby się znalazły, a w "nagrodę" dalszą
część trasy pokonywały na smyczy. Niestety dla Grześka już
było po wycieczce.
Idąc na Romankę przechodziliśmy przez polany, które należały i nadal należą do rodziny Władka Łoboza pochodzącego z pobliskiej Jeleśni. Na szczycie Romanki liczne odznaczenia. Czwórce zdobywców Korony Czeskich Beskidów, jako pierwszej z 13 osób do tego uprawnionych, wręczono stosowne odznaki. Byli to: Katarzyna Hejmej, Jadwiga Dąbrowska, Jolanta Woźniak i Zbigniew Smajdor. Władek Łoboz na swoich rodzinnych włościach otrzymał pierwszą odznakę GOT PTT. Po tej oficjalnej części ruszyliśmy do schroniska na Rysiance i dalej przez Trzy Kopce do schroniska na Hali Miziowej. Towarzyszyła nam przez większość dnia piękna pogoda i wspaniałe widoki, co wykorzystało 11 osób zdobywając szczyt Pilska. Wśród tej jedenastki były Czesia Janik i Teresa Kowalczyk - Im najbardziej należą się gratulacje! Wycieczkę zakończyliśmy w Korbielowie. (ZS) |
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
Całkowita ilość zdjęć: 78 | Create web photo albums with Jalbum | Chameleon skin | Pomoc |