|
Dnia 5 lipca 2014 roku
nasze ekipa wyruszyła zdobyć ostatnie wzniesienie Korony
Polskich Beskidów – Babią Górę (Diablaka). Autobusem z
Łabowej dojechaliśmy do Przełęczy Krowiarki, znajdującej
się w Babiogórskim Parku Narodowym. Stąd ruszyliśmy
szlakiem w górę. Pierwszy dłuższy postój mieliśmy na
Sokolicy (1367 m. n.p.m) Z tarasu widokowego mogliśmy
podziwiać piękne malownicze, górskie widoki. Drugi postój
był na Kępie (1521 m. n.p.m) Wśród drzewek kosodrzewiny
pięliśmy się niestrudzenie w górę i w górę...
Aż do samej Babiej Góry towarzyszył nam niesamowicie silny
wiatr.
Zatrzymaliśmy się chwilkę na Gówniaku (1617 m. n.p.m)
Tutaj wyciągnęliśmy z plecaków ciepłe rzeczy – rękawiczki,
polary, kurtki... Bo jak powiadają najstarsi górale „Babia
Góra kapryśną kobitą jest” i chyba mają rację...
Ale czego się nie robi dla zdobycia taaakiej góry ! Muszę
przyznać – warto było !!! Widoki nie do opisania. Przede
wszystkim – przepiękne pasmo Tatr.
Z Babiej Góry ruszyliśmy skalistym szlakiem przez Przełęcz Brona (1408 m. n.p.m) do schroniska na Markowych Szczawinach (1180 m. n.p.m) W drodze do schroniska jeden z naszych opiekunów pan Marek Kołacz otrzymał z rąk prezesa PTT pana Wojciecha Szaroty – legitymację członkowską. W schronisku dłużej odpoczywaliśmy. Zainteresowała mnie tu tablica poświęcona Janowi Pawłowi II, z jego słowami: „Polecam Was Matce Chrystusowej w sanktuariach rozłożonych u podnóża Beskidów, Babiej Góry i Pilska i całej polskiej ziemi”. Święty Jan Paweł II kochał góry i górali. Pomyślałem sobie, że pewnie towarzyszy nam, chroni nas, wspiera i czuwa nad nami przy zdobywaniu nowych szczytów. (Maciej Zygadlewicz) |
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
Całkowita ilość zdjęć: 42 | Create web photo albums with Jalbum | Chameleon skin | Pomoc |