|
Z Przełęczy Słopnickiej wystartowaliśmy na Mogielicę - kolejny szczyt Zimowej Korony Beskidów. Nie spodziewaliśmy się dużego śniegu, ale to, że w najwyższych partiach Beskidu Wyspowego jest go tak skromnie, było pewnym zaskoczeniem. Trasa obfitowała w kilka bardzo ciekawych punktów widokowych. Widoczność była bardzo dobra, mimo że niebo zachmurzone. Gdy część grupy była zajęta ogniskiem i kiełbaskami, oraz integracją z krakowskimi i tarnowskimi włóczykijami, którzy licznie- powiedzmy że przypadkowo - przybyli na Mogielicę, Jasiu Puchała wcielił się w rolę przewodnika. Na wieży widokowej, wszystkim chętnym zaprezentował precyzyjną znajomość panoram - tych bliższych i tych dalszych. Wypatrzyliśmy nawet Wielkiego Chocza. Później, gdy nam wyjawił, że Jego rodzinny dom stoi kilka kilometrów stąd, stało się jasne skąd ta wiedza. Jasiu w Beskidzie Wyspowym czuje się jak u siebie w domu. Przy ognisku rozbrzmiewały jeszcze po raz ostatni kolędy, od następnej wycieczki zmiana repertuaru. Wycieczka dzisiejsza potwierdziła, że zaplecze w PTT jest solidne. 50 osób szusuje na nartach w Szpindlerowym Młynie a mimo to na Mogielicę frekwencja znakomita. Przewodniczkami były Asia Król i Marysia Dominik. (ZS) |
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
|
Całkowita ilość zdjęć: 90 | Pomoc |