|
Ambitna grupa 17 osób zebrała się dzisiaj, aby wyruszyć na Dzwonkówkę w Beskidzie Sądeckim. Po wczorajszym spotkaniu opłatkowym energia nas dalej rozpierała, dlatego nie straszna była zaplanowana trasa. Wyjeżdżając z Nowego Sącza niebo było zachmurzone, jednak tam gdzie się wybieraliśmy, spomiędzy warstwy chmur, przedzierało się słońce. Pomimo tego, że naszą wędrówkę rozpoczynaliśmy w Krościenku, nie pominęliśmy przerwy na tradycyjną kawę. Ewa Ciarach jak zwykle umiliła nam postój pysznymi ciasteczkami. Ponieważ dzisiejsza trasa była mało wyczerpująca, nie spieszyliśmy się. Mieliśmy dużo czasu, aby kontemplować otaczającą nas przyrodę. A dzień był wspaniały. Prawdziwa wiosenna pogoda, ok. 10º C i zamiast styczniowego śniegu, było błoto. Cały czas towarzyszył nam świergot ptaków. Tradycyjne ognisko z kiełbaskami, zapaliliśmy przy schronisku pod Bereśnikiem. Roztaczał się stąd widok na Małe Pieniny z charakterystyczną Wysoką i Rabsztynem. Na drugim planie o zimie przypominały nam zaśnieżone Tatry Bielskie, oraz trasa narciarska z Szafranówki do Szczawnicy. Wycieczkę prowadził Olek Jarek. (OJR) |
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
| ||||||
|
|
|
|
|
|
Całkowita ilość zdjęć: 60 | Pomoc |