|
"Przewodnicki nos" Adama Płanety bezbłędnie poprowadził nas bez szlaku z Ropicy Górnej przez Kornutę, Zawierszę, Dziamerę, Magurycz Duży do Bartnego. Takie przejścia po Beskidzie Niskim proponowali nam w przeszłości Krzysiek Żuczkowski i Rafał Linkowski. Adam zadbał o to, aby nic co ciekawe na trasie nie umknęło naszej uwadze, prowadząc nas między innymi na cmentarz wojenny nr 68 z ciekawym grobem Josefa Prochazka i do dawnego kamieniołomu łemkowskiego na stokach Magurycza Dużego, zniszczonego przez osuwisko a opisanego dokładnie przez Władka Łoboza w Biblioteczce PTT. W Bacówce PTTK na stokach Mareszki w przemoczonych butach regenerowaliśmy siły, zajadając wyborne naleśniki. Gdy wszyscy odpoczywali, Ewa z Wieśkiem z pomocą Izy smażyli mozolnie ponad 50 naleśników. Dla Wieśka nie była to jedyna praca dzisiaj. W tym trudnym, nieoznakowanym terenie przyjął na siebie rolę przewodnika zamykającego. A że na trasę wyruszyły 44 osoby i tyle samo powróciło, to znaczy że robotę wykonał dobrze. Po odpoczynku, do zrealizowania pozostał nam jeszcze jeden punkt programu - zwiedzanie pięknej cerkwi greckokatolickiej z 1842 roku w Bartnem , gdzie mieliśmy możliwość poznać kapłana, niezwykle ciekawego człowieka. Dzięki uprzejmości gospodarza cerkwi, mogliśmy obejrzeć również Muzeum Kamieniarstwa. Na przełomie XIX i XX wieku wieś Bartne była stolicą kamieniarstwa łemkowskiego, a kamienne rzeźby przydrożne i cmentarne spotkać można po dziś dzień. (ZS) |
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
Całkowita ilość zdjęć: 126 | Pomoc |