|
Podczas ostatniej wakacyjnej wycieczki tatrzańskiej zdobyliśmy trzy dwutysięczniki: Salatyn, Spaloną i Pachoła, a niektórzy jeszcze Banówkę. Nasz mistrz obiektywu- Janusz Wańczyk, solo przeszedł Słowacką Orlą Perć. W opinii znacznej części uczestników, była to jedna z najbardziej wymagających tras tego lata. Przewodnikiem był Paweł Kiełbasa, który w tym roku bardzo aktywnie włączył się w prowadzenie wycieczek PTT, za co mu bardzo dziękujemy. Podczas podchodzenia na Spaloną, na trudnym, łańcuchowym odcinku Grażynka miała niemiłą przygodę. Chwila nieuwagi i plecak poleciał w bardzo stromy, niebezpieczny żleb. Bardzo ryzykownej próby jego odnalezienia podjęli się przewodnik Paweł i Andrzej. Nie było to łatwe, gdyż jak się później okazało, poleciał ponad 200 metrów w dół, a jego stalowo-szare kolory utrudniały lokalizację. Koledzy niestety nie mogli już kontynuować wędrówki z grupą, gdyż poszukiwania pochłonęły sporo czasu, a obniżyli się przy tym tak znacznie, że dojście do grupy było nierealne. Dotarli do Zwierówki na krechę, przedzierając się przez kosówkę i rumowiska skalne. Tam czekała na nich nagroda - gorące całusy od Grażynki. Do Nowego Sącza wróciliśmy w komplecie, co zawdzięczamy Gosi Przybylskiej, która z wyjątkowym zaangażowaniem i sumiennością podeszła do swoich obowiązków przewodnika zamykającego. (ZS) |
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
||||||
|
|
|
|
|
|
Całkowita ilość zdjęć: 90 | Pomoc |